Sezon urlopowy zbliża się wielkimi krokami. Pandemia spowodowana wirusem SARS-CoV-2 pokrzyżowała już wakacyjne plany niejednemu z nas. Co prawda granice kolejnych państw stopniowo się otwierają, konkretyzują się także regulacje dotyczące zasad przyznawania i wykorzystania bonów turystycznych – jednak w kontekście planowania wakacyjnych wojaży równie istotne mogą okazać się kwestie związane z ustaleniem wymiaru przysługującego urlopu i rezygnacją z jego dofinansowania w ramach tzw. wczasów pod gruszą.

 

W związku z przyjęciem przez Sejm w dniu 04 czerwca b.r. kolejnej odsłony tzw. „tarczy antykryzysowej” – to jest ustawy o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych na zapewnienie płynności finansowej przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 (dalej: ustawa zmieniająca), zmieniającej w art. 75 ustawę o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych z dnia 2 marca 2020 r. (dalej: ustawa o szczególnych rozwiązaniach związanych z COVID-19) - jednym z najczęściej omawianych zagadnień jest umożliwienie pracodawcom wysyłania pracowników na zaległy urlop bez ich zgody. Powyższa regulacja, a dokładnie art. 75 pkt 12) ustawy zmieniającej wprowadza art. 15gc, zgodnie z którym w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii, ogłoszonego z powodu COVID-19, pracodawca arbitralnie – we wskazanym przez siebie terminie, bez zgody pracownika i z pominięciem planu urlopów - może udzielić pracownikowi zaległego urlopu wypoczynkowego, w wymiarze do 30 dni.

 

Niezależnie od efektów procedury legislacyjnej (ustawa z dnia 04 czerwca 2020 r. oczekuje na rozpatrzenie przez Senat) wskazać należy, że projektowane zmiany - co do udzielenia pracownikowi zaległego urlopu bez jego zgody - stanowią odzwierciedlenie stanowiska prezentowanego przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w zakresie wykorzystywania zaległych urlopów w okresie epidemii, interpretacji i wytycznych Państwowej Inspekcji Pracy oraz ukształtowanego na długo przed ogłoszeniem stanu epidemii orzecznictwa Sądu Najwyższego (por. Wyrok SN z dn. 25.01.2005 r., sygn. akt I PK 124/05).

 

W praktyce, nieco bardziej dotkliwą dla pracowników regulacją zawartą w „tarczy antykryzysowej” 4.0 może okazać się wprowadzenie do ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z COVID-19 art. 15ge, zgodnie z którym w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19, pracodawca w określonych przypadkach może zawiesić wypłatę świadczeń urlopowych z ZFŚS, czyli dopłat w ramach tzw. wczasów pod gruszą. Uzasadnieniem zawieszenia wypłat może być spadek obrotów gospodarczych lub istotny wzrost obciążenia funduszu wynagrodzeń. W niektórych przypadkach niezbędne będzie zawarcie w tym przedmiocie porozumienia z działającymi u pracodawcy organizacjami związkowymi.

 

Niewątpliwie jednak najbardziej niekorzystne skutki obecnej sytuacji - w zakresie wymiaru urlopu – odczują pracownicy, którym w następstwie wystąpienia COVID-19 obniżono wymiar czasu pracy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, wymiar urlopu dla pracownika zatrudnionego w niepełnym wymiarze czasu pracy ustala się proporcjonalnie do wymiaru czasu pracy tego pracownika (art. 154§2 Kodeksu pracy). Oznacza to, że w razie obniżenia wymiaru czasu pracy w trakcie roku kalendarzowego, ilość przysługującego pracownikowi w 2020 roku urlopu nie będzie wynosiła 20 lub 26 dni (zgodnie z art. 154§1 Kodeksu pracy), a obliczona zostanie odpowiednio do wymiaru czasu pracy obowiązującego pracownika w poszczególnych miesiącach roku.